Warszawa Wschodnia wita juz zmrokiem i siarczystym mrozem, na cale szczescie sklad zostaje podstawiony duzo wczesniej. Mozna wejsc do srodka, usiasc wygodnie i przede wszystkim troche sie rozgrzac.
Jazda tym pociagiem to czysta przyjemnosc. Osobiscie wybieram zawsze dolny poklad, bo stan torow, zwlaszcza w Warszawie, powoduje ze wagon sie buja, co barzo czuc na gornym pokladzie, na dole jest zawsze spokoj. Za co tak lubie te wagony? Za cisze. Jest tak cicho podczas calej podrozy, ze slychac wyraznie o czym szpecza inni pasazerowie, jest po prostu przyjemnie.
Ten pociag, ktory wiezie mnie do domu, trasa, ktora dobrze znam, jest moim dzisiejszym zwyciezca, uwazam, ze nie ma obecnie lepszego taboru w Polsce. Moge tym jechac jak najdluzej sie da. Oby wiecej takich pociagow na naszych torach.